reda24.pl

bądź na bieżąco z tym co się dzieje w Redzie

Wrak na dnie Bałtyku – czy znaleźliśmy bursztynową komnatę?

wrak

Wrak na dnie Bałtyku – czy znaleźliśmy bursztynową komnatę?

Dopiero co miała miejsce ekspedycja badawcza, mająca na celu zbadanie niemieckiego statku Karlsruhe. A konkretnie jego wraku, znajdującego się na dnie morza. Niektórzy sugerują, że tam właśnie może się znajdować poszukiwana przez wielu Bursztynowa Komnata. Statek Karlsruhe to jedna z jednostek, które zatopiono na Bałtyku podczas drugiej wojny światowej. Wrak temu odnaleziono ubiegłego roku w sierpniu. Odkrycia tego  dokonała grupa nurkowa z Trójmiasta Baltictech. Kolejna wyprawa miała miejsce w 2020 roku w grudniu. Wtedy dzięki nowoczesnej technologii udało się ustalić, że na dnie morza znajduje jeszcze jeden wrak.

Zatopiony wrak… a może dwa wraki?

Obiekty, o których mowa, znajdują się na północ od Ustki. Poddano je bardzo szczegółowym badaniom batymetrycznym, które miały wykazać jak najdokładniejsze pomiary tych jednostek. Dzięki temu udało się ustalić sylwetkę statku.

– Na przeszukanym akwenie o powierzchni około 20,9 km kw. potwierdzono zaleganie dwóch metalowych wraków jednostek pływających o wymiarach około 68 x 10 m i 38 x 8 m –  informuje Magdalena Kierzowska z Urzędu Morskiego w Gdyni.

Do badań wykorzystano jednostki Zodiak II i Sonar IV. Nurkowie zaś nie zapuszczali się do wnętrza zatopionych statków ze względów bezpieczeństwa.

– W trakcie pomiarów wykonanych z pokładu najnowszej wielozadaniowej jednostki Urzędu Morskiego w Gdyni – ZODIAK II, wykorzystany został system echosondy wielowiązkowej (MBES) Kongsberg EM 2040 MK II oraz system echosondy wielowiązkowej R2 Sonic 2024 (zainstalowany na jednostce hydrograficznej SONAR 4) – dowiadujemy się od Magdaleny Kierzkowskiej.

Co wiemy o statku Karlsruhe?

Statek Karsluhe to jeden ze statków, które zatonęły podczas wojny. Ten konkretny zatonął dnia 13 kwietnia 1945 r. podczas ostrzału z radzieckich samolotów. Na dno poszły wtedy dwa samoloty, a zginęło przy tym 970 osób pochodzących z Królewca oraz Prus Wschodnich. Do tego zginęli marynarze i sześciu radzieckich lotników.

– Nie potwierdzono zalegania na dnie wraków dwóch samolotów Douglas A-20 (lub ich fragmentów), które według informacji historycznych, pozyskanych przez płetwonurków, zostały zestrzelone również 13 kwietnia 1945 r. podczas dwóch radzieckich ataków powietrznych na konwój niemieckich jednostek płynących w kierunku zachodnim – dowiadujemy się z Urzędu Morskiego

Obecnie trwają badania, które przeprowadza Baltictech. Między innymi Tomasz Stachura zajmuje się analizowaniem źródeł historycznych. Analiza ta ma wykazać, czy faktycznie na pokładzie Karlsruhe mogła znajdować się Bursztynowa Komnata. Jest to wystrój gabinetu, który mieli zaprojektować gdańscy mistrzowie. Wiemy, że w 1941 roku zrabowali go Niemcy.