Rowerzysta nie przeżył wypadku. Zderzył się z volkswagenem

Rowerzysta nie przeżył wypadku.

Rowerzysta wziął udział w wypadku 4 sierpnia. Zdarzenie miało miejsce na ul. Obwodowej. 79-letniego cyklistę przewieziono do szpitala, lecz nie udało mu się przeżyć. Sprawą zajmują się śledczy.

79-letni rowerzysta nie miał szans w zderzeniu z volkswagenem

W wypadku wzięło udział dwóch seniorów. 72-latek, pochodzący z Gdyni, kierował volkswagenem, którym przemieszczał się przez ulice Redy. Na ul. Obwodowej spotkał na swojej drodze 79-letniego rowerzystę, który w wyniku zderzeniu doznał poważnych obrażeń ciała. Konieczne było przewiezienie go do szpitala, aby uratować mu życie. Niestety nie udało się to i po kilku godzinach mężczyzna zmarł.

Policja przypomina o zachowaniu środków bezpieczeństwa

Policjanci przypominają, że podczas niebezpiecznego zdarzenia na drodze największe zagrożenia czekają osoby niechronione. Mowa oczywiście o pieszych, rowerzystach i motocyklistach. Niedawno popularne stały się także hulajnogi, które również można zaliczyć do tej listy. Cechą wspólną tych osób jest to, że nie mają żadnej realnej ochrony przed zderzeniem. Jeżeli wjedzie w nich samochód, to staranuje ich bezpośrednio. Dlatego policja apeluje, aby zawsze jeździć w kasku, który daje przynajmniej podstawowe zabezpieczenie. Do odpowiednich zasad powinni się stosować także kierowcy, bo bardzo często zapomina się o takich zasadach jak zachowanie szczególnej ostrożności.

Zagrożenia dla rowerzystów

Każdy rowerzysta może wspomnieć o niebezpiecznych sytuacjach ze swojego doświadczenia. Są oni pełnoprawnymi uczestnikami ruchu, ale jednak nie mają równej ochrony. Muszą uważać dużo bardziej, gdyż nawet lekkie zderzenie może się skończyć tragicznie. Największe niebezpieczeństwo jest na skrzyżowaniach, zwłaszcza tych kiepsko oznaczonych. Kiedy nie ma pewności, kto w danej chwili ma pierwszeństwo można się nieźle wpakować. Dlatego tak ważne jest, aby zarówno rowerzyści, jak i kierowcy zachowywali bardzo dużą ostrożność. Zwłaszcza podczas zbliżania się do takich skrzyżować. W niektórych polskich miastach znajdują się takie skrzyżowania, gdzie wypadki śmiertelne są wręcz regułą. Bywa, że nazywa się je „skrzyżowaniami śmierci”.