Co miasto dostanie z budżetu wojewódzkiego?

W środę 16 listopada przygotowano już projekt budżetu wojewódzkiego. Według planu dochody wyniosą 3 mld 918 mln zł, a wydatki nieco więcej – 4 mld 687 mln złotych. Nadchodzący deficyt szacuje się na 768 mln zł.

Skąd tak duży deficyt? Województwo stara się wyjaśnić, skąd się wziął taki poziom deficytu. Otóż mają za niego odpowiadać mniejsze wpływy z podatków i kilka innych czynników.

Sytuację komentuje prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Wyraża ona zrozumienie względem obywateli, których przeraża wysokość opłat. Wspomina ona o inflacji, wysokich cenach produktów a także opłatach za energię.

Co z Redą?

Każdy plan budżetu wojewódzkiego jest okazją dla poszczególnych samorządów do tego, aby część z tych pieniędzy wykorzystać do własnych celów. Nie da się ukryć, że Reda pilnie potrzebuje inwestycji. Między innymi stan dróg wciąż nie jest najlepszy i kierowcy skarżą się na wiele utrudnień w ruchu.

Jakich inwestycji potrzebujemy?

Każde miasto ma swój własny budżet, ale aby inwestycje mogły być skuteczna, potrzebna jest pewna hierarchiczność. Lokalne samorządy potrzebują wsparcia finansowego z województwa, tak jak województwo potrzebuje pieniędzy rządowych. Oprócz tego często też zabiegamy o wsparcie unijne. Dopiero suma tych wszystkich kwot daje nam faktyczny zbiór zasobów, jakie może wykorzystać miasto.

Miejmy nadzieję, że w nadchodzącym roku uda się zdobyć jak najwięcej środków na realizację ważnych inwestycji. Mieszkańcy mogliby bardzo długo wyliczać, co dokładnie wymaga poprawy w redzkiej infrastrukturze. Remontu wymagają placówki medyczne, szkoły i obiekty sportowe. Tylko czy starczy na to czasu i pieniędzy w ciągu jednego roku?