OPEC połączony z „Koksikiem”. Co oznacza ta zmiana?

Reda od teraz będzie kupować ciepło z Gdyni i Rumi. Ma to wpłynąć korzystnie na lokalne finanse, gdyż energia, która produkuje PGE, ma być w przyszłości tańsza. Perspektywa ustabilizowania cen jest w tym wypadku świetną inwestycją ze strony Redy. Warto też wspomnieć, że miasto wciąż będzie korzystać z sieci Koksik, ale w nieco mniejszym stopniu.

Tak naprawdę pomysł, aby połączyć obie sieci, istniał już dawno. Nie było jednak motywacji, ani aż tak solidnych argumentów, aby w końcu to przeprowadzić. Teraz jednak, gdy rynek energetyczny przeżywa bardzo ciężkie chwile, zmiany są konieczne. Niedługo pojawią się następne, gdyż plany są już praktycznie gotowe.

Już na początku tego roku pojawiły się propozycje rozwiązań dotyczących kryzysu. Jedną z nich były oczywiście zniżki na ogrzewanie, na co tak naprawdę mieszkańcy czekali od dawna. To jednak nie wystarczy, gdyż zmiany w świecie energetyki są dużo poważniejsze i nie da się ich sprowadzić jedynie do podwyżek cen. Czy teraz po połączeniu OPEC z Koksikiem, mieszkańcy Redy będą mieli łatwiej? Miejmy taką nadzieję.

To nie koniec!

Połączenie obu sieci nie jest końcem planów dotyczących ciepła w Redzie. Niedługo ma się rozpocząć także rozbudowa elektrociepłowni w Redzie. Póki to będzie możliwe, władze będą intensywnie dyskutować na temat źródeł energii. Ważne jest, aby była ona tania dla mieszkańców a także ekologiczna.

Prezes OPEC Wojciech Folejewski wyjaśnia, że do zmiany wymusiła sytuacja makroekonomiczna na obecnym rynku energetycznym a także kryzys, jaki wywołała wojna za naszą wschodnią granicą.