reda24.pl

bądź na bieżąco z tym co się dzieje w Redzie

W Wejherowie na stacji paliw odbył się niespodziewany poród. Ratownicy medyczni przyjęli nowo narodzone dziecko

Zdarzyło się coś niecodziennego. Kobieta w ciąży, która nie zdołała dotrzeć na czas do placówki medycznej, urodziła swoje dziecko w ambulansie zaparkowanym przy stacji benzynowej w Wejherowie. To właśnie tam poród został przeprowadzony przez specjalistów medycznych.

Kiedy mówimy o narodzinach, zazwyczaj wyobrażamy sobie salę porodową, która jest wyposażona we wszystko, co niezbędne, a także profesjonalny personel medyczny. Jednak rzeczywistość bywa różna – szczególnie kiedy małe dziecię nie może już dłużej czekać na swój przyjazd na świat. To właśnie taką sytuację doświadczyła niedawno młoda matka z Luzina.

Wszystko wydarzyło się jednego ranka – to były bardzo radosne chwile dla ratowników medycznych pracujących w szpitalu w Wejherowie. Anna Ziółkowska i Marek Kukuczka, bo to oni mieli zaszczyt przyjąć poród, zostali wezwani do Luzina, gdzie rozpoczęła się akcja porodowa. Informację o tym niezwykłym wydarzeniu Szpitale Pomorskie podały na swoich stronach w mediach społecznościowych.