reda24.pl

bądź na bieżąco z tym co się dzieje w Redzie

Większe zużycie prądu w Redzie i większe koszty

żarówka

Ceny prądu idą w górę i nie omija to Redy. Okazuje się, że miasto zaczęło więcej wydawać na oświetlenia uliczne, ale to nie wszystko. Ponoć bardzo energochłonna jest także pływalnia. Sytuacja dotyczy nie tylko Redy ale też Rumii, gdzie wzrosły koszty kilkaset złotych. Mowa o płatach w styczniu i lutym bieżącego roku.

Mieszkańcy obu miast muszą liczyć się z wysokimi rachunkami za energię elektryczną, ale to nie koniec. Sytuacja może też mieć wpływ na inne opłaty, dlatego mieszkańcy Redy i Rumi są niezadowoleni. Domagają się, aby władzy podjęły konkretne rozmowy na te tematy.

O jakich kwotach mówimy?

Urząd Miasta w Redzie poinformował wzrost stawki netto o 60 procent. W w 2021 roku było to 272,50 zł/MWh oraz 436 zł/MHw w roku 2022. To są bardzo duże wzrosty i zauważają to także zwykli mieszkańcy. Urząd Miasta jednak stara się racjonalnie tłumaczyć te zmiany. Między innymi wspomina, że faktury wystawia się a różne okresy, więc nie da się ich ze sobą porównać jeden do jednego. Do tego ważnym zadaniem lokalnych władz jest optymalizacja kosztów, o czym już mieszkańcy nie muszą wiedzieć.

Czy da się coś zrobić, aby koszty prądu spadły?

Co może zrobić miasto, aby koszty prądu były niższe? Póki co władze przekonują, że duże znaczenie mają tutaj czynniki wewnętrzne, więc nie da się tego zrobić pstryknięciem. W najbliższym czasie mają się jednak odbyć rozmowy, w których padną decyzje dotyczącego dalszego zarządzania energetyką. Czy miasto przyjmie nową strategię, która przynajmniej częściowo cofnie te niekorzystne zmiany?

Wysokie faktury

Przedmiotem sporu są wysokie faktury za prąd. Chociaż pochodzą z różnych okresów obliczeniowych, to jednak znaczne różnice o czymś świadczą. Da się na ich podstawie oszacować, ile prądu zużyto i do czego go wykorzystano. Jeśli więc władze miasta nie wykorzystują tych zmian do podejmowania dalszych decyzji, to trudno się dziwić, że mieszkańcy ich za to obwiniają. W końcu kwestia zainstalowania lepszego oświetlenia ulicznego to nie jest wydatek z prywatnych kieszeni urzędników, ale coś, co bezpośrednio dotyka mieszkańców.