Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Redzie, przy ulicy Obwodowej. Poszkodowane zostały cztery osoby – życia jednej z ich, mimo podjętych wysiłków, nie udało się uratować. Kierowca pojazdu w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. Gdyby nie ograniczenia związane z przemieszczaniem się, w związku z pandemią COVID-19, liczba rannych byłaby zapewne wyższa. Do zdarzenia doszło bowiem tuż przy ścieżce rowerowej i chodniku.
Poważny wypadek w spokojne, niedzielne przedpołudnie
W niedzielne przedpołudnie, przy ulicy Obwodowej w Redzie doszło do groźnego wypadku samochodowego. Zdarzenie miało miejsce na remontowanym odcinku drogi, pomiędzy osiedlem Reda Park a stacją diagnostyczną. Kierowca auta osobowego stracił panowanie nad pojazdem, przelatując nad ścieżką rowerową i chodnikiem. Ślady na jezdni i chodniku wskazują, że kierowca poruszał się ze znaczną prędkością. Jak się później okazało, znajdował się pod wpływem alkoholu. W akcji ratunkowej brali udział przybyli na miejsce strażacy z OSP Reda, JGR Rumia, funkcjonariusze policji, a także dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego.
Jedna ofiara śmiertelna
W wypadku ucierpiały łącznie cztery osoby, z czego dwie z nich wymagały hospitalizacji. Życia jednej z nich nie udało się niestety uratować. Szczęściem w nieszczęściu do zdarzenia doszło w dobie pandemii COVID-19, która wymusiła ograniczenia w przemieszczaniu się. Gdy nie to, liczba rannych byłaby zapewne większa, bowiem wypadek zdarzył się tuż przy ścieżce rowerowej i chodniku. Jest to trasa, która w normalnych warunkach jest często uczęszczana przez biegaczy, rowerzystów i zwykłych spacerowiczów.
Przeczytaj również
Modernizacja linii kolejowej nr 202: PKP Polskie Linie Kolejowe rozpoczynają przetarg na budowę wiaduktu w Wejherowie
Tragiczny wypadek na terenie powiatu puckiego z udziałem dwóch ciężarówek
Sześćdziesiąt lat małżeństwa uhonorowane Medalem Róży: Uroczystość w Redzie